Przyczyniają się bowiem do wzrostu spoistości grupy, do identyfikacji jej poszczególnych członków z grupą towarzyszy oraz z całą zbiorowością zakładową, a tym samym wpływają na wzrost poziomu uspołecznienia. W żadnym jednak wypadku praca społecznie użyteczna nie może być podejmowana wskutek mniej lub bardziej jawnego przymusu ze strony kierownictwa zakładu i wychowawców. Mogą oni natomiast żądać od wychowanków wykonania podjętych zobowiązań, chociaż i w-tym zakresie czasem warto zrezygnować z przymusu. Tak np., kiedy chłopcy z zakładu karnego w Szczypiornie zniechęcili się i zmęczyli wykonywaniem podjętych prac społecznych, kierownictwo nie interweniowało. W rezultacie przez pewien czas w zakładzie chłopcy oglądali «jak wyrzut sumienia» rozkopany bez sensu basen, niedokończone boisko do siatkówki itp. Wreszcie zaczęło to ich irytować. Z powrotem zaczynała działać pokusa posiadania nowego boiska czy basenu kąpielowego. Chłopcy bardziej pracowici kompletowali zespoły, wyśmiewali leniuchów, zagarniali swych kolegów do pracy. W rezultacie po długich komplikacjach chłopcy swój zamiar zrealizowali. Realizując go jednak, zmuszeni byli do wyrabiania w sobie opanowania, wytrwałości, dyscypliny, zdolności zbiorowego współdziałania.
0 Comments