Młodzieży tej podobają się często nie tylko powieści przygodowe, ale i różne bajki, baśnie i opowiadania fantastyczne, co wiąże się nie tylko z jej swoistym infantylizmem, ale i ze skłonnością do ucieczki od pełnego zagrożeń i trudności świata realnego w świat marzeń, fantastycznych przygód i cudownych podróży. Właściwa metoda postępowania polega zatem na respektowaniu gustów i podsuwaniu lektur, które te gusty uwzględniają, ale na coraz wyższym poziomie artystycznym, inicjując równocześnie, w sposób coraz bardziej pogłębiony, odpowiednią refleksją moralną. Rozbudza to „smak” estetyczny, zachęca do czytelnictwa i pozwala z kolęd wprowadzić książki atrakcyjne, artystyczne i kształcące, choć pozbawione momentów przygodowych czy baśniowych. Takie postępowanie jest w pełni uzasadnione w świetle teorii aktywizującego uczenia się. Skuteczność tego rodzaju postępowania potwierdza szereg doświadczeń wychowawczych, związanych z resocjalizacją młodzieży wykolejonej społecznie. Doświadczenia te potwierdzają także zasadność techniki odwołującej się np. do filmu. I w tym także wypadku trzeba za pomocą antropotech- niki zmieniać percepcję dzieła filmowego, a następnie wzbogacać konsumpcję kulturową, wychodząc od westernów, filmów kryminalnych i innych filmów przygodowych. Tego rodzaju oddziaływania kulturotechniczne mogą skłaniać młodzież do udziału w klubach filmowych i do oglądania filmów na wysokim poziomie artystycznym, kształcących, a należących do innej, niż filmy przygodowe, kategorii dzieł filmowych.
0 Comments