Dziecko odrzucone uczuciowo zapada na chorobę sierocą, a choroba sieroca prowadzi do psychopatycznego okaleczenia osobowości. Dziecko, aby mogło się prawidłowo rozwijać fizycznie i psychicznie oraz żeby mogło nauczyć się kochać, musi być kochane aktywnie od momentu swego poczęcia, zarówno przez matkę jak i przez ojca. Właśnie współczesna psychologia i etologia zwracają uwagę na ogromną rolę ojca w procesie kształtowania osobowości w pierwsze fazie życia. Bodźce uczuciowe i stymulujące opiekuńczo konieczne do prawidłowego kształtowania osobowości potrzebne są dziecku z obu stron: i ze strony matki, i ze strony ojca. Dzieci kochane równorzędnie przez oboje rodziców rozwijają się lepiej zarówno emocjonalnie, jak i intelektualnie. Nie chodzi jednak o to, aby mężczyzna był pomocnikiem zapracowanej kobiety w domu i przy dzieciach, lecz aby aktywnie, fizycznie i psychicznie, współpracując z matką-żoną wypełniał rolę ojca. Dlatego lansuje się – wedle nowych poglądów – wspólne przeżywanie przez oboje rodziców w duchu współodpowiedzialności poczęcia swego dziecka, przy czym zamiar poczęcia i akceptacja dziecka wyprzedzają jego faktyczne poczęcie, a następnie aktywne przeżywanie całego okresu ciąży oraz obecność ojca przy porodzie. Bazując na biologicznych wyznacznikach uzupełniającego się podziału ról w rodzicielstwie według płci, mówi się obecnie w aspekcie psychologicznym o rodzicach w ciąży i o wspólnym rodzeniu dziecka. Takie podejście daje nie tylko poczucie bezpieczeństwa bardziej obciążonej biologicznie kobiecie, ale również stymuluje proces budzenia się aktywnego i opiekuńczego ojcostwa. Prawidłowa, dojrzała miłość małżeńska staje się fundamentem miłości rodzicielskiej, która – czerpiąc z tego źródła – staje się wzmocnieniem, a nie konkurencją dla miłości małżeńskiej. Sama matka, zwłaszcza samotna, która osobiście często cierpi na brak więzi, choć zdolna jest dać dziecku minimum rozwojowe, nie zabezpiecza mu pełnego rozwoju, do którego konieczne jest dwurodzicielstwo.
0 Comments