piątek, 24 stycznia, 2025

Transseksualizm polega na rozbieżności pomiędzy poczuciem psychicznym płci a budową ciała morfologiczno-biologiczną oraz płcią socjalną [metrykalną], które odczuwane są jako «obce» i należące do płci odmiennej. Transseksualista czuje się mężczyzną «uwięzionym» w ciele kobiety – i odwrotnie. W związku z tym oraz odrazą do posiadanego ciała należącego do innej płci występuje znaczne poczucie cierpienia oraz pragnienie odzyskania ciała należnego swej płci, a także pragnienie akceptacji społecznej w roli zgodnej z płcią przeżywaną psychicznie. Transseksualiści ubierają się w odzież zgodną z własnym poczuciem psychicznym płci [lecz niezgodnie z płcią cielesną], odczuwają satysfakcją, gdy zostają uznani za człowieka należącego do tej płci, oraz wykazują zwykle silne pragnienie przekształcenia swego ciała, nawet na drodze skomplikowanych zabiegów chirurgicznych. Celem łatwiejszego porozumiewania się przez klinicystów i precyzyjniejszego oznaczenia typów transseksualizmu wprowadzono oznaczenia K/M [transseksualista o budowie ciała kobiecej, lecz psychicznym poczuciu przynależności do płci męskiej – a więc pragnący posiadać cechy somatyczne męskie] i M/K [transseksualista o budowie ciała męskiej, lecz psychicznym poczuciu przynależności do płci żeńskiej – a więc pragnący posiadać cechy somatyczne żeńskie]. Kierunek popędu seksualnego, jako zjawisko wtórne wobec poczucia psychicznego płci, przeważnie jest z nią zgodny [co automatycznie oznacza niezgodność w odniesieniu do budowy narządów płciowych oraz rzekomą «homoseksualność»]. Transseksualista czujący się mężczyzną posiada budowę ciała i narządów płciowych kobiecą, lecz kierunek popędu seksualnego nastawiony jest na kobiety, co zgodne jest z płcią przeżywaną psychicznie. Nie można go uważać za homoseksualistę z tego powodu, że kierunek popędu seksualnego jest niezgodny z budową narządów płciowych, która zresztą jest odczuwana jako coś «obcego» i odrażającego, czego transse- ksualista chce się pozbyć. W związku z powyższym profesor John Bancroft, badacz angielski, podaje, że w literaturze dotyczącej transseksualizmu panuje zamieszanie co do orientacji seksualnej u transseksualistów. Jeśli bowiem transseksualista mężczyzna ma kontakty seksualne z mężczyzną, to powstaje pytanie, czy to jest akt homoseksualny czy też jest to wynik heteroseksualnej orientacji transseksualisty. Zamieszanie to [w większości natury semantycznej] panuje nie tylko wśród badaczy, ale i wśród samych transseksualistów. Wyjaśnienie tego problemu ma duże znaczenie, ponieważ fakt, w jaki sposób w końcu osobnik reaguje na możliwość bycia homoseksualistą lub heteroseksualistą, może odgrywać istotną rolę w kształtowaniu się doświadczeń u transseksualisty.

0 Comments

Leave a Comment

Kategorie

Odzież

Transseksualizm polega na rozbieżności pomiędzy poczuciem psychicznym płci a budową ciała morfologiczno-biologiczną oraz płcią socjalną [metrykalną], które odczuwane są jako «obce» i należące do płci odmiennej. Transseksualista czuje się mężczyzną «uwięzionym» w ciele kobiety – i odwrotnie. W związku z tym oraz odrazą do posiadanego ciała należącego do innej płci występuje znaczne poczucie cierpienia oraz pragnienie odzyskania ciała należnego swej płci, a także pragnienie akceptacji społecznej w roli zgodnej z płcią przeżywaną psychicznie. Transseksualiści ubierają się w odzież zgodną z własnym poczuciem psychicznym płci [lecz niezgodnie z płcią cielesną], odczuwają satysfakcją, gdy zostają uznani za człowieka należącego do tej płci, oraz wykazują zwykle silne pragnienie przekształcenia swego ciała, nawet na drodze skomplikowanych zabiegów chirurgicznych. Celem łatwiejszego porozumiewania się przez klinicystów i precyzyjniejszego oznaczenia typów transseksualizmu wprowadzono oznaczenia K/M [transseksualista o budowie ciała kobiecej, lecz psychicznym poczuciu przynależności do płci męskiej – a więc pragnący posiadać cechy somatyczne męskie] i M/K [transseksualista o budowie ciała męskiej, lecz psychicznym poczuciu przynależności do płci żeńskiej – a więc pragnący posiadać cechy somatyczne żeńskie]. Kierunek popędu seksualnego, jako zjawisko wtórne wobec poczucia psychicznego płci, przeważnie jest z nią zgodny [co automatycznie oznacza niezgodność w odniesieniu do budowy narządów płciowych oraz rzekomą «homoseksualność»]. Transseksualista czujący się mężczyzną posiada budowę ciała i narządów płciowych kobiecą, lecz kierunek popędu seksualnego nastawiony jest na kobiety, co zgodne jest z płcią przeżywaną psychicznie. Nie można go uważać za homoseksualistę z tego powodu, że kierunek popędu seksualnego jest niezgodny z budową narządów płciowych, która zresztą jest odczuwana jako coś «obcego» i odrażającego, czego transse- ksualista chce się pozbyć. W związku z powyższym profesor John Bancroft, badacz angielski, podaje, że w literaturze dotyczącej transseksualizmu panuje zamieszanie co do orientacji seksualnej u transseksualistów. Jeśli bowiem transseksualista mężczyzna ma kontakty seksualne z mężczyzną, to powstaje pytanie, czy to jest akt homoseksualny czy też jest to wynik heteroseksualnej orientacji transseksualisty. Zamieszanie to [w większości natury semantycznej] panuje nie tylko wśród badaczy, ale i wśród samych transseksualistów. Wyjaśnienie tego problemu ma duże znaczenie, ponieważ fakt, w jaki sposób w końcu osobnik reaguje na możliwość bycia homoseksualistą lub heteroseksualistą, może odgrywać istotną rolę w kształtowaniu się doświadczeń u transseksualisty.

0 Comments

Leave a Comment