sobota, 22 marca, 2025

Rodzice stwarzają niezbędną atmosferę do ujawnienia się wrodzonej tendencji kochania. Zresztą miłości można uczyć tylko przez miłość, ale rozumną, dojrzałą, «ludzką». Miłość matki bezpośrednio wpływa na wrodzoną uczuciowość dziecka, ukierunkowując ją ku sobie. W ten sposób jego chaotyczna emocjonalność zaczyna się organizować wokół osoby matki. Świadczą o tym zachwycone oczy niemowlęcia wpatrzone w przemawiającą do niego miłośnie matkę. Wchłania ono całą swoją osobą, manifestując to ruchami całego ciała, fale miłości płynące od matki. W dalszym ciągu kochająca i kochana matka uczy dziecko kochać inne bliskie osoby z jego otoczenia. Tę naukę ułatwia dziecku silna potrzeba zachwycania się i podziwiania tego, co przekracza jego możliwości. Łatwo jest rozbudzić podziw dziecka do koleżeńskiego, dzielnego zachowania starszego brata czy starszego kolegi, którzy mu imponują swym starszeństwem. Łatwo jest wywołać podziw i zachwyt dla zachowań ojca, matki, nauczycielki, którzy w sposób naturalny są dla niego wzorami postępowania. W miarę jak dziecko rozwija zdolność myślenia abstrakcyjnego, przenosi swój zachwyt i podziw z osób konkretnych na ich sposoby zachowania, a następnie na odpowiednie cechy charakteru, jak pojęcie koleżeńskości, dzielności, prawdomówności itp. W ten sposób wytwarza ono postawy najwyżej zorganizowane, czyli miłość do wartości ponadosobistych [miłość ideałów]. Decydujące dla prawidłowego rozwoju dziecka jest uwrażliwienie go na piękno zachowań prospołecznych. Osiąga się to przez «obsadzenie» – jak mówi Freud – wrodzoną emocjonalno- ścią dziecka różnych pojęć wartościujących, jak dzielność, bohaterstwo, wytrwałość, odpowiedzialność, współczucie itp. Jeżeli nie nauczymy dziecka wzruszać się pięknem takich zachowań, to nie wychowamy jednostki uspołecznionej. Należy więc stwarzać odpowiednie okazje i wykorzystywać je do uczenia dziecka.

0 Comments

Leave a Comment

Kategorie

Odzież

Rodzice stwarzają niezbędną atmosferę do ujawnienia się wrodzonej tendencji kochania. Zresztą miłości można uczyć tylko przez miłość, ale rozumną, dojrzałą, «ludzką». Miłość matki bezpośrednio wpływa na wrodzoną uczuciowość dziecka, ukierunkowując ją ku sobie. W ten sposób jego chaotyczna emocjonalność zaczyna się organizować wokół osoby matki. Świadczą o tym zachwycone oczy niemowlęcia wpatrzone w przemawiającą do niego miłośnie matkę. Wchłania ono całą swoją osobą, manifestując to ruchami całego ciała, fale miłości płynące od matki. W dalszym ciągu kochająca i kochana matka uczy dziecko kochać inne bliskie osoby z jego otoczenia. Tę naukę ułatwia dziecku silna potrzeba zachwycania się i podziwiania tego, co przekracza jego możliwości. Łatwo jest rozbudzić podziw dziecka do koleżeńskiego, dzielnego zachowania starszego brata czy starszego kolegi, którzy mu imponują swym starszeństwem. Łatwo jest wywołać podziw i zachwyt dla zachowań ojca, matki, nauczycielki, którzy w sposób naturalny są dla niego wzorami postępowania. W miarę jak dziecko rozwija zdolność myślenia abstrakcyjnego, przenosi swój zachwyt i podziw z osób konkretnych na ich sposoby zachowania, a następnie na odpowiednie cechy charakteru, jak pojęcie koleżeńskości, dzielności, prawdomówności itp. W ten sposób wytwarza ono postawy najwyżej zorganizowane, czyli miłość do wartości ponadosobistych [miłość ideałów]. Decydujące dla prawidłowego rozwoju dziecka jest uwrażliwienie go na piękno zachowań prospołecznych. Osiąga się to przez «obsadzenie» – jak mówi Freud – wrodzoną emocjonalno- ścią dziecka różnych pojęć wartościujących, jak dzielność, bohaterstwo, wytrwałość, odpowiedzialność, współczucie itp. Jeżeli nie nauczymy dziecka wzruszać się pięknem takich zachowań, to nie wychowamy jednostki uspołecznionej. Należy więc stwarzać odpowiednie okazje i wykorzystywać je do uczenia dziecka.

0 Comments

Leave a Comment