Do kolonii tej kierowano młodzież wykolejoną społecznie w dość wysokim stopniu, ale tylko po kilka osób i wówczas, gdy utworzył się na kolonii kolektyw spoisty i reprezentujący postulowane wartości społeczne. Starając się wprowadzić wychowanka do grup wychowawczych, które mają stać się dla niego pozytywnym układem odniesienia, musimy się liczyć z możliwością niepowodzeń. Są trzy źródła niepowodzeń. Po pierwsze nowy członek grupy może nie przyjąć postaw grupy, do której go włączyliśmy, ponieważ ma postawy sprzeczne z postawami jej członków. Po drugie może on być tak bardzo nie dostosowany społecznie, że nie potrafi zająć pozytywnej postawy wobec członków grupy. Po trzecie nowy wychowanek może mieć przeciwstawną grupę odniesienia. Wynika stąd wyraźnie, że włączając wychowanka do grupy, musimy liczyć się z tym, iż oddziaływanie jej może okazać się niewystarczające. Co więcej, między nowym członkiem a grupą mogą powstawać konflikty niejednokrotnie paraliżujące na jakiś czas wszelkie kształtowanie aktywnej postawy wobec zadań realizowanych grupowo. Dlatego też jeszcze przed włączeniem wychowanka do grupy trzeba zorientować się, jakie są jego postawy, jaki stopień i charakter społecznego przystosowania, i jakie grupy odniesienia. Zdobycie tych informacji pozwoli na zastosowanie odpowiednich oddziaływań reformujących za pośrednictwem osób znaczących, bez których konstruktywny wpływ samej grupy może przynieść rezultaty niezgodne z naszymi zamierzeniami.
0 Comments