Normalnie już dziecko w wieku szkolnym posuwa się w rozwoju miłości dalej, obejmując sympatią jakieś grupy: rodzinną i koleżeńską, przy tym bardzo dbając o wyłączność posiadania. Dziecko w tym okresie często jest zazdrosne o rodzeństwo, kolegę czy przyjaciółkę, która jeśli bawi się z inną koleżanką, uważana jest za zdrajczynię. Jest to już pewne rozszerzenie zdolności do miłości, ale ma jeszcze charakter przede wszystkim posiadania i nie wychodzi poza swoje najbliższe środowisko. Jeśli ten sposób zachowania utrwali się i dalej nie rozwinie u człowieka dorosłego, dba on wprawdzie o swoją rodzinę, ale nie potrafi spojrzeć dalej niż na bezpośrednio związane z sobą osoby. Potrafi więc być energiczny i zaradny w tworzeniu materialnej podstawy bytu rodziny. Walczy o standard życia i pozycję nie tylko swoją, ale współmałżonka i dzieci. Nie interesują go jednak inne grupy społeczne ani sprawy ogólnonarodowe. Nie zna nawet najbliższych sąsiadów i nic go nie obchodzą. Jego dom, choć dobrze zorganizowany, jest twierdzą zamkniętą dla innych, chyba że ci inni mogą się okazać przydatni; zaprosi więc na przyjęcie kierownika ze swojej instytucji, ale nie pozwoli kręcić się po domu kolegom swoich dzieci. Nie zna problemów życiowych swoich znajomych i nie myśli o życiu społeczeństwa. Swoich bliskich, objętych nieraz gorliwą troską, też nie stara się zrozumieć. Uważa, że dzieci i współmałżonek, dla których «tak się poświęca», powinni go słuchać i przynosić mu zaszczyt. Jeśli tych oczekiwań nie spełniają, czuje się obrażony i krzywdzony, nie stara się jednak dociekać, dlaczego tak się dzieje, nie próbuje wczuć się w ich punkt widzenia; «on przecież zrobił wszystko, co do niego należało».
0 Comments