Tak np. „W toku dramatyzacji oskarżamy Roberta o rozpowszechnienie na zewnątrz wspólnoty godnych potępienia plotek o kolegach. Improwizacja pozwala ujawnić tendencje, które nurtują grupę i całą naszą wspólnotę. Te tendencje skrystalizują się i doprowadzą do oczyszczenia atmosfery”. Roberta nigdy nie gra wychowanek, lecz zawsze któryś z wychowawców. Chodzi o to, aby z jednej strony uczynić postać Roberta możliwie żywą i przekonywającą, a z drugiej o to, by dać chłopcom okazję do pewnego rodzaju rewanżu wobec osoby reprezentującej funkcję przełożonego (dyrektora, wychowawcy, ojca), czy przedstawiciela państwa (kuratora, sędziego, policjanta itp.). Wychowawcy z Vitry przyznają, że reagowanie uczestników improwizacji na grę Roberta pozwala im odkryć i zrozumieć swoje własne, indywidualne problemy. Chodzi jednak o to, żeby socjodrama nie przekształciła się w psychodramę indywidualną, żeby w centrum dramatyzacji znalazły się problemy zakładu lub innej zbiorowości. W ten właśnie sposób odgrywano w Vitry takie np. tematy, jak: Robert chce opuścić zakład; Robert domaga się tych lub innych wyjaśnień od swego przełożonego; Robert, korzystając ze swej znajomości historii Francji, przygotowuje zamach stanu w zakładzie w Vitry po to, by na miejsce dotychczasowego personelu wprowadzić swoich ludzi itd. Socjodramę wykorzystuje się w Vitry także jako jeden ze sposobów wprowadzenia nowych wychowanków do wspólnoty zakładowej. Nowy wychowanek ma możność przesłuchać w studio odpowiednie nagrania sesji socjodramatycznych, aby w ten sposób poznać swoich przyszłych kolegów; powinien też przeanalizować własne możliwości współżycia z kolektywem, którego ma być członkiem.
0 Comments